Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Parafia św. Mikołaja w Międzyrzecu

Utworzony przez parafianin, 23 marca 2009 r. o 17:59
Gość napisał:
LUDZIE CZY TO JEST NORMALNE ŻEBY PROBOSZCZ STAWIAŁ WARUNKI JEŻELI NIEBEDZIESZ PRACOWAŁ PRZY PLEBANI NIEBEDZIESZ DOPUSZCZONY DO BIEŻMOWANIA Nie nie normalne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przecież kasy ma za wasze grzechy do bólu po co upokarzać ? jeszcze dzieci ?
Wiesz że coś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele... Najpierw się dowiedz dokładnie czy postawił warunek że jak ktoś nie będzie pracował to nie będzie dopuszczony do bierzmowania czy może zasugerował, aby młodzież poświęciła maksymalnie 1 godzinę pracy przy kościele? Ale jak się nie chodzi się do kościoła i nie słucha się ogłoszeń, tylko bazuje się na plotkach zasłyszanych od ludzi którzy też nie chodzą do kościoła to później wypisuje się niestworzone rzeczy na forum aby tylko komuś dopiec. Najwyraźniej ksiądz obraził wielkiego MIEDZYRZECCZANINA, który teraz wypisuje bzdury na forum będąc w przekonaniu ze jest się anonimowym, bo przecież brakuje odwagi cywilnej, aby księdzu prosto w oczy powiedzieć co się nie podoba w parafii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Wiesz że coś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele... Najpierw się dowiedz dokładnie czy postawił warunek że jak ktoś nie będzie pracował to nie będzie dopuszczony do bierzmowania czy może zasugerował, aby młodzież poświęciła maksymalnie 1 godzinę pracy przy kościele? Ale jak się nie chodzi się do kościoła i nie słucha się ogłoszeń, tylko bazuje się na plotkach zasłyszanych od ludzi którzy też nie chodzą do kościoła to później wypisuje się niestworzone rzeczy na forum aby tylko komuś dopiec. Najwyraźniej ksiądz obraził wielkiego MIEDZYRZECCZANINA, który teraz wypisuje bzdury na forum będąc w przekonaniu ze jest się anonimowym, bo przecież brakuje odwagi cywilnej, aby księdzu prosto w oczy powiedzieć co się nie podoba w parafii.
Ale ksieża bronią proboszcza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Wiesz że coś dzwoni, ale nie wiesz w którym kościele... Najpierw się dowiedz dokładnie czy postawił warunek że jak ktoś nie będzie pracował to nie będzie dopuszczony do bierzmowania czy może zasugerował, aby młodzież poświęciła maksymalnie 1 godzinę pracy przy kościele? Ale jak się nie chodzi się do kościoła i nie słucha się ogłoszeń, tylko bazuje się na plotkach zasłyszanych od ludzi którzy też nie chodzą do kościoła to później wypisuje się niestworzone rzeczy na forum aby tylko komuś dopiec. Najwyraźniej ksiądz obraził wielkiego MIEDZYRZECCZANINA, który teraz wypisuje bzdury na forum będąc w przekonaniu ze jest się anonimowym, bo przecież brakuje odwagi cywilnej, aby księdzu prosto w oczy powiedzieć co się nie podoba w parafii.
Czy pisząc ,,wielkiego Międzyrzeczanina" masz na myśli Stacha? Stacho jest wielki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to po co chodzicie do kościoła? po to, żeby nawalać na księży??? Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem.... tak to jest u was???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zzzzz napisał:
Ale ksieża bronią proboszcza
Jesteś pewien-rozpoznałeś? A gdyby nawet to jest to zwykła solidarność zawodowa i to mi się podoba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zzzzz napisał:
Ale ksieża bronią proboszcza
Jesteś pewien-rozpoznałeś? A gdyby nawet to jest to zwykła solidarność zawodowa i to mi się podoba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zzzzz napisał:
Ale ksieża bronią proboszcza
Księdzem nie jestem !!! Ale już nie mogę patrzeć jak oczerniacie tego człowieka. Lepiej byś zaczął zmieniać świat od siebie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='Gość' date='21.04.2009, 11:42:09' post='118638'] Nie jestem żadnym księciuniem tylko osobą czytającą wasze posty . zamiast wywlekać to co powinniście załatwić pomiędzy sobą ewentualnie porozmawiać z księdzem wykazujecie sie wielkim ,,bohaterstwem'' przed monitorem. WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . Zbliża się czas komunii, dopiero były święta zastanówcie się nad własną postawą. A jakie to ma znaczenie, że były święta, przecież z księdziem nie można "normalnie" porozmawiać, bo jest nie uchwytny dla zwykłego parafianina. Albo trzeba się umawiać (jak na specjalna audiencję, albo "łapnąć" go zaraz po porannej mszy) potem jest przez cały dzień nie uchwytny, a i na plebanię nie specjalnie wpuszani są parafianie. Więc o jakim załatwianiu spraw pomiędzy sobą rozmawiamy. Przecież ksiądz nikogo nie słucha i robi co uważa za stosowne. Wiem co piszę, bo sam próbowałem z księdzem rozmawiać. Pozdrawiam Szanownego Proboszcza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gośc napisał:
Księdzem nie jestem !!! Ale już nie mogę patrzeć jak oczerniacie tego człowieka. Lepiej byś zaczął zmieniać świat od siebie...
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100%.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jakie to ma znaczenie, że były święta, przecież z księdziem nie można "normalnie" porozmawiać, bo jest nie uchwytny dla zwykłego parafianina. Albo trzeba się umawiać (jak na specjalna audiencję, albo "łapnąć" go zaraz po porannej mszy) potem jest przez cały dzień nie uchwytny, a i na plebanię nie specjalnie wpuszani są parafianie. Więc o jakim załatwianiu spraw pomiędzy sobą rozmawiamy. Przecież ksiądz nikogo nie słucha i robi co uważa za stosowne. Wiem co piszę, bo sam próbowałem z księdzem rozmawiać. Pozdrawiam Szanownego Proboszcza. [/quote] Dla mnie jest to niezrozumiałe. Z moim PROBOSZCZEM i WIKARYM można rozmawiać i załatwić wszystko.To, że nie zawsze jest dyspozycyjny ja rozumiem. Przecież każdy może mieć jakieś sprawy do załatwienia i potrzebę wyjazdu. Kultura osobista wymaga tego, by wcześniej ustalić godz. spotkania ewentualnie iść do księdza w czasie, który zapewne sam ustalił. Plebania to nie twierdza, ale szwędać się przez cały dzień też nie wypada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A jakie to ma znaczenie, że były święta, przecież z księdziem nie można "normalnie" porozmawiać, bo jest nie uchwytny dla zwykłego parafianina. Albo trzeba się umawiać (jak na specjalna audiencję, albo "łapnąć" go zaraz po porannej mszy) potem jest przez cały dzień nie uchwytny, a i na plebanię nie specjalnie wpuszani są parafianie. Więc o jakim załatwianiu spraw pomiędzy sobą rozmawiamy. Przecież ksiądz nikogo nie słucha i robi co uważa za stosowne. Wiem co piszę, bo sam próbowałem z księdzem rozmawiać. Pozdrawiam Szanownego Proboszcza. Dla mnie jest to niezrozumiałe. Z moim PROBOSZCZEM i WIKARYM można rozmawiać i załatwić wszystko.To, że nie zawsze jest dyspozycyjny ja rozumiem. Przecież każdy może mieć jakieś sprawy do załatwienia i potrzebę wyjazdu. Kultura osobista wymaga tego, by wcześniej ustalić godz. spotkania ewentualnie iść do księdza w czasie, który zapewne sam ustalił. Plebania to nie twierdza, ale szwędać się przez cały dzień też nie wypada.
Kolego chyba sam w to nie wierzysz co piszesz oni zwykłych ludzi mają w xxx .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam pytanie do czego proboszczowi potrzebne dwie altany
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Książa ślubowali służyć Bogu i doprowadzać owieczki nawet te zbłąkane do Pana i nie mówił się wtedy o pracy i o pieniądzach wszystko to wymysł ludzi stosownie do czasów i zamożnośći więc nie trzeba ludziom kazać tylko zaproponować !!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Altany co za pytanie a sauna to dopiero wybryk !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Altany co za pytanie a sauna to dopiero wybryk !
Że już nie wspomnę o basenie z tyłu plebanii...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Że już nie wspomnę o basenie z tyłu plebanii...
Ha,ha, ha a Sala Rycerska w piwnicach plebanii????!!!!!! Po co to komu....tzn. nam parafianom, bo co z tym proboszcz będzie robił to nie wiadomo?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Kolego chyba sam w to nie wierzysz co piszesz oni zwykłych ludzi mają w xxx .
A co księża to ''niezwykli'' ludzie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyco napisał:
Mam pytanie do czego proboszczowi potrzebne dwie altany
Ma to co lubi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyco napisał:
Mam pytanie do czego proboszczowi potrzebne dwie altany
MOŻE TO JAKIEŚ CZĘŚCI OBIECYWANYCH PRZEZ PANA GRZYBA: BULWARÓW I AMFITEATRU??? TAKA KOOPERACJA MIASTA Z PARAFIĄ... A RACZEJ PANA GRZYBA Z PROBOSZCZEM... W Międzyrzecu Podlaskim powstanie amfiteatr 2009-02-26 10:51:35 Międzyrzec Podlaski w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina 2007- 2013 będzie się ubiegał o środki finansowe na rewitalizację skweru Armii Krajowej, gdzie ma powstać amfiteatr, na budowę bulwarów nadrzecznych Krzny i a także na zagospodarowanie terenów przy promenadzie czyli ul. Zamczysko – powiedział Radiu Podlasie burmistrz Międzyrzeca, Artur Grzyb. Ponadto w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina Międzyrzec Podlaski będzie się ubiegał o środki finansowe z UE na organizowanie imprez kulturalnych, takich jak koncerty, plenery malarskie bądź fotograficzne. Na razie są to tylko ambitne plany, ponieważ nabór wniosków został zaplanowany na miesiąc maj. Międzyrzec Podlaski w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska – Białoruś – Ukraina 2007- 2013 będzie się ubiegał o środki finansowe w wysokości 3 - 4 milionów euro. SK/Międzyrzec Podlaski http://www.radiopodlasie.pl/?pageId=4&a=689
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A co księża to ''niezwykli'' ludzie?
Księża to ludzie zwykli jak najbardziej zwykli! Ale "parafianie" co w słowniku staropolszczyzny znaczy tyle co "ciemniaki" uważają ich za szlachtę, dziedziców, hrabiów, magnatów, i za czym tam jeszcze sami tęsknią usilnie. A co cwańszy kolega to wykorzystuje i grabi ile się da, ba, nawet pańszczyznę wyznacza, a co skoro tęsknią do tego to ON PAN im to daje! I zgodnie z przysłowiem jak głupi daje mądry bierze - dają składki z okazji I Komunii po 100 zł, bierzmowania po 100 zł. Że o ślubach i pogrzebach to już nawet wspominał nie będę. Dają na "wypominki", przypominki, Zaduszki - to dopiero żniwa, kolędę, remonty budowy - nie tylko kościoła altanek i saun też. A kto potem te pieniążki rozlicza - nikt z ludzi, sam Pan Bóg chyba tylko! Przecież parafie teraz dostają dotację, i nie tylko z Polski ale i z Unii Europejskiej, odzyskali pola, łąki, lasy są więc też beneficjentami dopłat rolniczych. Księża są na pensjach w szkołach, mają za pensje za kapelanię, ale ciągle żebrzą o więcej bo to wory bez dna! Niektórzy mają też dzieci które trzeba nakarmić i wykształcić, mają: "sekretarki", "asystentki" "gospodynie", "katechetki", "siostry" - te nie mogą przecież w byle szmacie z lumpeksu chodzić muszą być modnie ubrane w najdroższych salonach muszą mieć mieszkania na ful wypas i nie mówię o tych na plebanii ale o tych prywatnych garsonierach. Samochody to każdy widzi jakie mają więc pominę. Ale sprzęt RTV i AGD i inne pierdółki i gadżety to już zaraz po wyjściu z seminarium i przyjeździe na parafię łapczywie gromadzą jeden przez drugiego. To jest już wyścig szczurów - kto więcej zgromadzi, kto droższe i bardziej Qultowe marki zakupi - a "parafianin" pokornie daje - bo głupi! Biedni - cóż oni go obchodzą PANA? Jest "Caritas" tam idźcie - wara od plebana! A że stan kapłański upada moralnie to nie nowina. Do seminarium chętnych mało więc biorą kto zapuka i tu jest przyczyna! Biskup też nie lepszy nie rozlicza proboszczów - za organistów się złapał - bo ci chętniej posłuchają - ale już efekty widać; grać już nie ma komu! Kontroli nad kasą parafialną nie ma nikt oprócz proboszcza - czyli folwark prywatny niezależny od nikogo, nie kontrolowany - proboszcz biskupowi kasę daje - znaczy to że się sprawdza i ma efekty! Im większa parafia tym większą kopertę biskupowi trzeba dać żeby się na niej utrzymać bądź dostać awans na lepszą. Biskup parafie dzili na zasadzie przetargu - kto da więcej ten dostanie! A wadium się nie zwraca dasz za mało - przepada! A wy się na to zrzućcie "drodzy parafianie", i nie narzekajcie bo się wam dostanie baty albo tęgie lanie! Nie ochrzci, do I komunii nie dopuści, do bierzmowania nie dopuści, ślubu nie udzieli, nie pochowa, zaświadczenia dla chrzestnego czy chrzestnej nie da boś nie godzien! Na szczęście prawo kanoniczne nie wymaga aby świadkiem był człowiek wierzący wystarczy że jest pełnoletni - ale są przykłady że wymaga się inaczej! To samo ze ślubami może być u narzeczonej lub narzeczonego - ale co tam prawo - tradycję się tworzy - jak chcesz u narzeczonego to płać tylko za co? Bałagan i tyle! Sam biskup tego nie ogarnie - tylko zamieszanie robi zamiast porządku! Jak "parafianie" nie zmądrzeją będzie coraz gorzej - a przecież to wspólnota każdy ma głos i rządzić morze - tylko się boi jak by nie miał Ducha Męstwa" - czyżby u bierzmowanie nie był jeden z drugim? Jak ksiądz proboszcz krzyknie, zaraz pada na kolana, Jako przed Bogiem samym, wielbi swego Pana! Tylko czy odróżnia Boga od człowieka, I czy świadom tego co go za to czeka? Życie tu na ziemi to iskierka przecie, Co Wiekuistemu twarzą w twarz powiecie? Z czym staniecie przed nim i co niosąc w rękach Że was oszukano, że po ziemskich mękach. Do nieba chcecie wejść boście godni tego Dzielnie utrzymywaliście plebana swojego. A że nikt się odważny nie znalazł by upomnieć brata Nie wpuszczą tam was boście warci świata, Ewangelii słowa w czyn nie wprowadzali Z lenistwa błądzących księży nie upominali. Na litość Miłosiernego liczyć tyko może Ten kto rozumu i woli używa "nieboże". Módlcie się za kapłanów swoich zbawienie Ale też jak potrzeba dajcie bratu upomnienie. Tak nas przecież sam Jezus naucza żarliwie. By brata błądzącego upomnieć miłościwie. Sam na sam najpierw w cztery oczy Może zawróci z drogi którą kroczy. Jak nie to weź dwóch braci ze sobą, Aby świadkami byli że tam będą z tobą A jak i to na darmo nic nie dało pouczenie Stań śmiało wśród braci ogłoś zgromadzenie Ale ta nauka chyba dawno zapomniana Bo przez nikogo już nie jest używana Nie tylko ta ale i inne też kurz pokrył srogi Gdzie skromność, miłość, chyba nie te drogi Nikt się nie pochyla nad biednym i chorym Czyż do miłosierdzia nie był kościół skorym. Na co komu więc przykład Jana Pawła dany Żeby się pusto chlubić między obce Pany Jego życia przykładu nie używać zatem Nie pochylać się nad potrzebującym bratem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 8 z 38

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...